Każda z nas różni się wyglądem, a wbrew temu, co próbują przekazać nam media społecznościowe, nie ma na świecie jednego wzorca ideału kobiecego piękna. Różnimy się kolorem włosów, długością rzęs, rozmiarem stopy, barwą oczu, ale nie tylko. To, co jest najbardziej widoczne, to odmienne typy figury. Każda z nas ma inną budowę ciała i to jest w porządku – warto zdać sobie z tego sprawę. W momencie, gdy to zaakceptujemy, wiele dobrego pojawi się w naszych głowach. Oczywiście, każda sylwetka ma swoje słabsze i mocniejsze strony, a poprzez dobór odpowiednich dodatków możemy uwypuklać piękne cechy, a odciągać wzrok od tego, co nie musi być bardzo widoczne.
Jak jednak odpowiednio dobrać biżuterię do typów figury, by osiągnąć zamierzony efekt?
Przede wszystkim warto zastanowić się, jak możemy skategoryzować naszą sylwetkę, wypunktować jej dobre i gorsze strony i pomyśleć, jakie ozdoby lubimy najbardziej.
Co ważne, warto pamiętać o głównej zasadzie „to, co jest moim ulubionym dodatkiem, będzie mi najbardziej pasowało” i z tymi słowami iść w świat – gdy my będziemy dobrze czuć się w swoich ubraniach czy biżuterii, wówczas zaprezentujemy się najlepiej, do tego nie potrzebne są żadne zasady. Po prostu oczarujemy świat pewnością siebie i dobrym samopoczuciem.
Jeśli jednak chcecie coś ukryć, to możemy już przejść do konkretów.
Jeśli sylwetka jest mocno chłopięca, z małymi piersiami i biodrami i bez wcięcia w talii, trzeba postarać się nadać jej bardziej kobiecy charakter. Zrobić to można na dwa sposoby – albo sięgając po kwieciste wzory i motywy, które np. w postaci broszki przymniemy w okolicach dekoltu, a dzięki temu figura nabierze miękkości i łagodności, albo poprzez nadanie jej symetrycznych kształtów w okolicach piersi i bioder. Czyli najlepiej będzie połączyć duże kolczyki, a do tego bransoletki lub pierścionki z podobnym motywem. Dzięki temu sylwetka optycznie nabierze bardziej harmonijne proporcje.
Dla pań, które odznaczają się szerokimi biodrami albo figurą tzw. jabłko, czyli masywnymi dolnymi częściami ciała ważne jest, by odciągnąć nieco uwagę od nóg czy brzucha, a więc skupić ją w innych miejscach. Dobrym do tego będzie wybór dużej biżuterii, która rzuci się w oczy i skupi wzrok na twarzy, na dekolcie, szyi. Ubranie kolorowych kolczyków, naszyjnika czy ozdoby do włosów pozwoli trochę wyrównać proporcje.
W przypadku odwrotnej sytuacji, czyli w momencie, gdy to górne części ciała są zbyt szerokie, np. męskie ramiona, warto zdecydować się na coś, co obniży punkt skupienia wzroku. Dobrym pomysłem może okazać się ozdobny pasek do spodni, ale równie dobrze sprawdzą się masywne bransoletki noszone po kilka na raz, albo pierścionki – im większe, tym lepiej.
Z kolei jeśli chodzi o ukrywanie różnych mankamentów urody, trzeba pamiętać o paru trikach – dobrym przykładem są naszyjniki. Te długie optycznie wysmuklają szyję. Drobne łańcuszki świetnie sprawdzą się przy delikatnej smukłej sylwetce. Wyraziste, duże naszyjniki doskonale będą pasować się do pań konkretniej zbudowanych. Choker czy kolia przyciągają wzrok do dolnej części twarzy, podkreślają szyję, ale też uwypuklają podwójny podbródek.
Tymi zasadami warto się kierować, bo jak widać – nie tylko ubrania mogą nam pomóc przy odpowiednim ukazaniu naszego ciała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz