sobota, 10 czerwca 2017

Idealna biżuteria na ślub



Biżuteria na ślub

Letnie miesiące to czas ślubów. Piękna pogoda sprzyja rozkwitowi miłości, a ćwierkające ptaki roznoszą dobre wieści. Jak wiadomo – ślub nie był by ślubem, gdyby nie pasmo przygotowań poprzedzające to wydarzenie. Każda Panna Młoda pragnie wyglądać olśniewająco, niewinnie i kobieco. Jednym z najważniejszych kroków poprzedzających ceremonię jest wybór sukni i dodatków. Są one bardzo ważne, bowiem podkreślają osobowość i uwypuklają atuty głównej bohaterki dnia. 

Każda z nas już od maleńkości marzy o tym wielkim dniu owianym legendą, w którym nic nie dzieje się przez przypadek. Wyobrażamy sobie siebie same jako piękne księżniczki, ubrane w bogato zdobione suknie i błyszczącą biżuterię. Jednak – to, co w marzeniach z dzieciństwa wydawało się być ideałem, mija się z rzeczywistością. Warto pamiętać o kilku radach, dzięki którym wybór biżuterii na tę ważną okoliczność okaże się strzałem w dziesiątkę. 


Rozmiar ma znaczenie

Trzeba pamiętać, że biżuteria na ślub musi współgrać nie tylko z osobowością Panny Młodej, ale też z suknią, fryzurą, makijażem i sylwetką. Duże, ciężkie dodatki nie będą dobrze wyglądać przy drobnej, filigranowej figurze, podobnie jak mała biżuteria nie odniesie sukcesu, gdy zostanie zestawiona z nieco bardziej obfitymi kształtami.


Mniej znaczy więcej

Przy wyborze biżuterii na ślub, należy trzymać się zasady złotego środka i pamiętać, że niekiedy mniej znaczy więcej, a delikatna bransoletka sprawdzi się lepiej od ciężkiego naszyjnika. W tym ważnym dniu, to Panna Młoda ma być w centrum uwagi, a nie świecidełka, które będą odwracać od niej wzrok zgromadzonych gości. 


Liczy się materiał i krój

Warto zwrócić uwagę na materiał, z którego wykonana jest suknia. Jeśli jest ona błyszcząca, z aplikacjami i cekinami, biżuteria powinna być stonowana. Idealnym dopełnieniem ekstrawaganckiej kreacji będzie delikatna srebrna zawieszka, podczas gdy ogniście czerwona sprawdzi się w zestawieniu z klasyczną, skromną sukienką.  

   








Kolczyki grają pierwsze skrzypce

Bardzo ważną rolę w ślubnej stylizacji odgrywają kolczyki. Muszą one współgrać przede wszystkim z twarzą Panny Młodej i z jej fryzurą – nie mogą się „gryźć” z żadnym elementem wyglądu. Do koczków i upiętych włosów bezpiecznie jest wybrać kolczyki typu wkrętki, bowiem będą one najbardziej zauważalne przy spiętych, uniesionych fryzurach. Natomiast do rozpuszczonych włosów dobrze prezentować się będą wiszące kolczyki. Ma być lekko i zwiewnie, bez przymusu. 
  











Nie lekceważ koloru

Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest kolor sukni i dopasowanie do niego odpowiedniej biżuterii. Oczywiście, jak zauważyłyście powyżej, nie należy bać się eksperymentów, jednak nie zawsze ekstrawagancja będzie trafioną decyzją. Można kierować się zarówno barwą sukni, jak i obrączki (np. złoto do kremowej). Jednak pamiętajmy, że duża, złota biżuteria może okazać się za ciężka do jasnej, delikatnej kreacji. Na ślubie najlepiej sprawdzają się przejrzyste kryształki, które ładnie obijają  światło, czy eleganckie perły













Gwarantujemy, że stosując się do tych paru prostych rad, będziecie, drogie Panny Młode, wyglądać czarująco, a Wasz ślub na zawsze pozostanie niezapomniany. Życzymy samych pięknych chwil na nowej drodze życia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz